Skoro Ekierka się przyjęła, to dajemy czadu.
Zajmijmy się... Polar niestety nie ma pomysłu, więc może zajmiemy się Friday? Tak, TYM FRIDAY.
Jak pięknie. Mamy dziewczynę budzącą się z Nowym Jorkiem na głowie. Wcześniej mamy jej plan dni. Tak. Piątek: OMYGY PIĄTEG OMYGY YAY HURA LALALA NANANANANANANA OM... Zamknij się! -.- Ok... No to... Jej rodzina biega z tyłu, może ktoś umarł, a ona nawet się nie odwróci. Dochodzimy do znaku Stop. Kochany znak. Nawet on jej nie chce słyszeć. Śpiewa także o siedzeniu, które ma niby zająć.
Gratulujemy :3
A tak w ogóle podwożą ją znajomi. W tym 14-latek, który pewnie prawa jazdy nie ma! Gdzie oni mieszkają, w Rosji?!
Potem jadą na imprezę. Dwie jej koleżanki z aparatem i ona. Nagle każda nastolatka będzie aparaty nosiła? Eh.
Potem nadchodzi rap tego gościa, we sooo exited i koniec. CHWAŁA BOGU KONIEC. KOOOOOONIEC! Jeżeli macie derpesję po usłyszeniu, to na dole się uspokoicie. Sayonara. :3
o.o nie znałam tego ,,friday'' ... o.o
OdpowiedzUsuńO MUI BOZIÓ POSNAŁASI JÓSZ ;_;
UsuńKOCHAM CIĘ POLAR XDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńWIĘCEJ TYCH POSTÓW XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Zgadzam się ze Słeg xDDDDD
Usuńteż nie znałam O-O
OdpowiedzUsuńSłuchałam tego tylko raz, do refrenu. Dalej mi się nie chce, zbyt lewina jestem :p
OdpowiedzUsuń*leniwa, damn.
Usuń