Some days I feel like I'm wrong when I am right

Z czym się myliłam? Zacznijmy od początku...

Jak zapewne wiecie, jakiś czas temu coś mi odbiło i chciałam zamknąć MLT. I zamknęłam. Na jeden dzień. I to niecały xD Zanim jednak przekonaliście mnie, bym nie zamykała MLT, otworzyłam nowego bloga, a mianowicie Weird Adwentures of Zmiennokształtna Zupa (w skrócie WAoZZ). Czemu to zrobiłam? Cóż, myślę, że chciałam mieć takie miejsce tylko dla siebie. Pomysł ten był jednak... DURNY.

Ostatnio zrozumiałam, jak bardzo byłam głupia. Chciałam znaleźć swoje miejsce, a prawda jest taka, że MOJE MIEJSCE JEST TUTAJ.

Moje miejsce jest wśród przyjaciół, a nie w jakimś miejscu na drugim końcu internetów, gdzie jestem praktycznie SAMA.

Wydaje mi się, że to był taki krótki okres w mym życiu, w którym POTRZEBOWAŁAM TEJ SAMOTNOŚCI. Teraz jednak już jej nie potrzebuję. Może rozum wrócił mi do głowy, a może zupełnie go straciłam, ale już nie chcę tamtego bloga. Teraz wszystko, czego potrzebuję mam tutaj (no i jeszcze na dA, bronyPARADISE i skypie, ale... nie wnikajmy w takie szczegóły, gdyż chodziło mi o bloggera).

Z wielkim bananem na ryju oświadczam więc, że usuwam WAoZZ, a na MLT powracam w wielkim stylu, jak to na Zupę przystało. Może i posty nie będą pojawiały się zbyt często, gdyż nie wiem jeszcze nawet o czym będę pisać.... Ale hej! Trzeba spróbować, no nie? :D

Tym oto wesołym akcentem kończę tego posta.

~Zupa