niedziela, 25 sierpnia 2013

Jeden z trzynastu #1

Tak, wreszcie rozpoczynam grę, o której pisałam w poście, bo zapisało się 13 osób :D
Co do tytułu... Nie wiem czy taki zostanie. Chyba go zmienię. Propozycje możecie podawać w komentarzach ;)


Zacznijmy od pewnej kwestii. Jak myślicie, jaka jest jedna z cech Fiddle, o której właśnie myślę? Jeśli uważacie, że odwaga to macie rację. Zdiscordowana Fiddle zapewne nie byłaby taka odważna. Bałaby się wszystkiego. Byłaby bardziej jak Flutt niż RD w tej kwestii.

A co jeżeli działanie Discorda na nią byłoby trochę... inne? Co jeżeli zamiast typową Fluttką stałaby się Pinkameną? Co jeżeli przyjaźń by już dla niej nie istniała?


Wędrowaliście bardzo długo. W końcu dotarliście do domku na skraju lasu Everfree. Ktoś z Was (nie ważne kto) zapukał. Nikt nie otworzył. Postanowiliście wejść. Gdy tylko to zrobiliście, wszystkie drzwi i okna zamknęły się, nie umożliwiając ucieczkę. Z niewiadomych przyczyn magia w tym miejscu nie działała. Nagle usłyszeliście czyjś głos.

- Witam w moich skromnych progach. Rozpocznijmy zabawę!

Rozejrzeliście się, jednak nikogo nie zauważyliście.

- Nie zobaczycie mnie.

Ktoś z grupy zapytał klacz kim jest.

- Ach, gdzie moje maniery? Nazywam się Tiffany Ice Fiddle. Zastanawiacie się o jaką zabawę mi chodzi. Pozwólcie, że Wam wytłumaczę. Będę zadawać Wam pytania, na które musicie odpowiedzieć. W każdej rundzie wybiorę jednego kucyka, który... cóż, umrze - zachichotała - Jeżeli ktoś odmówi odpowiedzi na pytanie również odpadnie. Wygra tylko jeden, najlepszy! Zacznijmy więc od pierwszego pytania. Dlaczego tu przyszliście? Co Was tutaj sprowadziło?


Osoby, które się zapisały:
- Wenezia
- Rarixie
- Gosianica
- Roxy Shy
- RariDash
- DresioPL
- Raritie
- Madley Dash
- Troublemaker
- Xerarity Dash
- Tosia.
- Cytrusek14
- Polartropic

Odpowiadacie w komentarzach. Na odpowiedź macie 5 dni, więc całkiem sporo czasu.

Pamiętajcie, to tylko gra ;)

19 komentarzy:

  1. Jestem tutaj, bo znalazłam ten dom. Było się w lesie i się przyszło. *patrzy z dzifnom minom*

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyszłam tu, ponieważ lubię dobrą zabawę i nie boję się nieznanego. Bez ryzyka nie ma zabawy, a jeśli idzie się w nieznane, to zawsze jest jakieś ryzyko. Sprowadziła mnie tu nuda i monotonia, chęć zabawy, szczypty nieodpowiedzialności i totalnej improwizacji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyszłam tu dlatego, Ze kocham przygody. To takie ekscytujące móc poczuć dreszcze czy poczuć jak włos się jeży. Sprowadziło mnie cisza tego wszystkiego , lekki wiatr czy nawet suchy zmieszany z kwiatami zapach przygody.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmm... Po prostu poszłam za grupą kompletnie sobie nie znanych kucyków. Bardziej niż smak przygody, czy obietnica dobrej zabawy przyciągnęła mnie tu moja głupia ciekawość. No i przede wszystkim nie chciałam odstawać od grupy! Co by sobie inni pomyśleli gdybym była jedyną, która nie weszła.

    OdpowiedzUsuń
  5. Cóż...Uwielbiam domostwa, które otacza aura tajemniczości, ubóstwiam tajemnice, kocham je poznawać i rozwiązywać, zdziwił mnie fakt iż taki dość zadbany dom został wybudowany tuż przy lesie Everfree...Kolejna zagadka, które ja tak uwielbiam! Znalazłam budynek z czystej ciekawości, rzadko kiedy widzi się takie duże grupy kucyków podążających w stronę niezbadanego lasu. Co innego zostało mi niż przyłączenie się do nich? Jak mówiłam, uwielbiam takie sytuacje.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyszłam tutaj, ponieważ kocham przygody. Lubię zwiedzać straszne i ciekawe miejsca. Uwielbiam sie bać. A przy okazji to był sposób by zawrzeć nowe znajomości :3

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem tutaj, bo pobiegłam za Dresiem, jak na nią mawiają... I dołączyłam do was... Teraz..um... boję się, na pewno odpadnę pierwsza...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ej, a mnie tam nie było? Czy mi sie tylko wydaje, bo już nie wiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://my-little-trouble.blogspot.com/2013/08/zapisujta-siem-szybko.html#comment-form

      Byłam ;_;
      Sapomniałaś o mnie ;_;
      To smutne ide sie pocionć ;_;

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. To nie to *facepalm*
      Tu były zapisy: http://my-little-trouble.blogspot.com/2013/08/post-od-tif-koniec-swiata.html -.-

      Usuń
    4. OFAG
      XDDDDDDDDDDDDD
      CICHO TO NASZ SEKRET XDDDD

      Usuń
    5. Eeee... No wiesz... Jakby to... Te komenty są widoczne dla wszystkich ._.

      Usuń
  9. Przyszłam tutaj, ponieważ ciekawi mnie wszystko. Każda nowa rzecz, wydarzenie lub przygoda. A tym w przypadku, tą ostatnią śmierdzi tu na kilometr. Uwielbiam odkrywać nietypowe miejsca, wyjątkowe kucyki. Twoja zabawa ma sobie nutkę tajemniczości, a jednocześnie jest trochę szalona. Podsumowując-wszystko co bardzo lubię i dlatego tu jestem.

    OdpowiedzUsuń
  10. To trudne pytanie.
    Nie. Złe słowo.
    Pytanie wydaje się być względnie proste. Trudność w tym, że nie jestem pewna czy potrafię udzielić na nie równie prostej odpowiedzi.
    Tak naprawdę nie umiem ze stuprocentową pewnością określić, co kierowało mną w chwili, w której postanowiłam tu wejść. Wydaje mi się, że była to jedna z tych decyzji, których motywy mogą pozostać nieuświadomione przez wiele lat, lub nawet na całe życie, pozostawiając pole do wewnętrznych spekulacji i przypuszczeń.

    Bezwzględnie mogę wykluczyć chęć doświadczenia na swojej skórze dreszczu emocji.
    Lubię przygody. I z pewnością nie należę do tchórzy. Nigdy jednak świadomie nie ryzykowałabym życia dla zwykłego, acz uzależniającego hormonu adrenaliny. To było by zbyt egoistyczne z mojej strony. Co innego poświęcić się dla kogoś, czegoś znacznie ważniejszego od narcystycznego kaprysu przeżycia przygody.
    Co więc sprawiło, że postanowiłam tu wejść? Albo raczej: co sprawiło, że nie odwróciłam się i nie odeszłam w odwrotnym kierunku?
    Ciekawość? Możliwe.
    Nieświadomość? Prawdopodobne.
    Lekkomyślność, wywołana przemęczeniem? Niewykluczone.
    Wciąż same przypuszczenia. Zero pewności. Mało satysfakcjonujący wynik.
    Brak innych alternatyw? Coraz bliżej.
    Złudne poczucie bezpieczeństwa w grupie? Bardziej niż prawdopodobne.
    Odpowiedzialność za resztę? Znów zimno. Przecież nie miałam pojęcia co nas czeka. Już prędzej lojalność. Choć wciąż nie trafione.
    Więc co?
    Możliwe, że wszystko z wyżej wymienionych. Możliwe, że nic. Możliwe, że nigdy się nie dowiem.
    Możliwe, że nie będę miała okazji.

    Mimo szczerej chęci uczynienia swojej odpowiedzi konkretną, jestem zmuszona przyznać się do porażki i zakończyć ją w tym momencie. Efektywniejsze oględziny z pewnością potrwały by wieki.

    A przecież nie śmiała bym nadużywać twej gościnności.

    OdpowiedzUsuń
  11. BO TAG MI SIĘ PODOBA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyszedłem tu, ponieważ nie miałem co robić!

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyszłam bo inni przyszli a ja nie chciałam zostać sama

    OdpowiedzUsuń
  14. Żeby nie było... Rar mi wysłała odpowiedź na skypie, więc wklejam:
    "Czemu tu przyszłam? Przyszłam tu dlatego, że nie boję się wyzwań, tylko ich szukam, żeby samą siebie sprawdzić, kiedy zobaczyłam ten dom, wiedziałam, że ma w sobie coś...dziwnego. Więc jestem."

    OdpowiedzUsuń

Jak powiedział pewien poeta - róbta co chceta.
Komenty dodawajta i admina nie wkurzajta.

Amen.