Wycieczka po lesie z Fluttershy i Wilczą #4

- No naprawdę. Myślałam, że więcej osób będzie wiedzieć. Otóż, chodziło nam o Machajrodona. A co do nazwy, to to była jego pierwsza, następującymi są tygrys szablozębny i tygrys szablastozębny. Otóż nie chodziło nam o plemiona, których jest trzy. Tylko o to, że one dzielą się na dwa typy, między innymi na szablastozębne oraz sztyletozębne. Te pierwsze miały znacznie grubsze i krótsze kły. Samo ich ciało było bardziej giętkie i miały dłuższe kończyny - powiedziała wilczyca. 
Dwójka zaczęła iść przed siebie i zatrzymała się przed pewnym zwierzątkiem.
- Niektórzy z Was mogą już znać Isis, która z Equestrii nie pochodzi. Specjalnie na naszą prośbę przywiozła to oto zwierzę, które zamieszkuje jej kraj. Sam jej dom czasem nie jest nazywany tak, jak jest nazwany, tylko... trochę... jak pewnie Wy słyszycie czasem. Och... sama nie zrozumiałam tego, co mówię... Eeep... - pisnęła Fluttershy i lekko się skuliła. 
- Um...  każdym razie... To zwierzątko jest drapieżnym ssakiem. Zamieszkuje Afrykę oraz Półwysep Pirenajski. Żyje w wykopanych przez siebie norach. Ma długą sierść, która jest ubarwiona na rudo-brązowo. Ma długi, spiczasty pysk, jego ciało może mieć długość 55 cm, ogon 45 cm, a ciężar ciała wynosić 8 kg. Żywi się małymi kręgowcami oraz roślinami. Czasami atakuje kobry, które są ich wrogami.
- I oczywiście nie martwcie się. Podczas przetransportowania ich tu nic im się nie stało. Były pod dobrą opieką.